Książka kucharska dla blogerki kulinarnej, czyli jak przenieść bloga na papier

Projekty książek kucharskich Olgi Smile

Książka kucharska blogerki kulinarnej


Data realizacji:
2010 – 2014

Klient:
Olga Smile

Zadanie

Olga Smile jest polską pionierką blogów kulinarnych, swój prowadzi od kilkunastu lat. Kilka lat temu, już jako rozpoznawalna blogerka, wpadła na pomysł stworzenia książki kucharskiej, która nosiłaby „ducha jej bloga”.

Książka okazała się sukcesem i zaowocowała wieloletnią współpracą, podczas której powstało kilka innych książek i serii książek kucharskich.

Realizacja

Książki Olgi Smile to nie tylko zbiór przepisów kulinarnych okraszonych ładnymi zdjęciami. Książki w dużej mierze oddają charakter jej bloga, który jest wypełniony jej przemyśleniami i wspomnieniami dotyczącymi gotowania, jedzenia, podróży i lokalnych produktów. Te opisy zostały wykorzystane jako wstęp do każdego przepisu kulinarnego. Zajmują dość sporo miejsca na rozkładówce, w ten sposób została nadana im waga i wartość. Dzięki temu udało się zachować wrażenie bliskości, bezpośredniego kontaktu i tworzenia więzi z czytelnikiem.

Oprócz fotografii potraw, które znajdują się zawsze po lewej stronie rozkładówki, znajdziemy zdjęcia samych produktów sfotografowanych na białym tle (tzw. paskshot). Kompozycja tych fotografii i składu tekstu dodaje książce dynamiki i zaciekawia czytelnika. Każda rozkładówka wygląda nieco inaczej, dlatego z przyjemnością przegląda się całą książkę w poszukiwaniu inspiracji. Takie rozwiązanie, choć czasochłonne i wymagające dużego nakładu pracy i wiedzy graficznej, skutkuje atrakcyjnym efektem i zachętą do częstego użytkowania książki.

Projektem i składem wszystkich publikacji zajmowała się Basia Łukasik.

Projektowanie dla rodzinnego biznesu

Identyfikacja wizualna sali zabaw dla dzieci

Projektowanie dla rodzinnego biznesu


Data realizacji:
2018

Klient:
Sala zabaw Rewelka

Zadanie

Sala zabaw Rewelka to rodzinna firma. Moim klientem była wiec cała wesoła rodzina, która wspólnie chce budować nowe miejsce z myślą o sobie i innych dzieciach. Każdy jej członek, czy to mama, czy córeczka miał jednakowy wpływ na wygląd projektu. Taka współpraca wymagała zupełnie innego podejścia do procesu projektowania i edukacji klientów.

Praca w przypadku takiego zlecenia nie opiera się wyłącznie na przygotowaniu projektów i plików do druku, lecz przede wszystkim na analizie potrzeb każdego członka rodziny, który będzie aktywnie kontynuował moją pracę projektową. Z taką samą uwagą należy podejść do umiejętności córek, bo to one muszą chcieć i umieć malować elementy brandingu, jak i rodziców, którzy w programach komputerowych sami będą pracować nad kolejnymi materiałami.

Proces

Podczas spotkań, na których badałam założenia biznesowe z rodzicami (analiza lokalnego rynku, koncepcji biznesu i budżetu), okazało się, że córeczki bardzo chętnie rysują. Ten fakt wykorzystałam do stworzenia elementów graficznych. Patyczaki rysowane prostą kreską mogą być malowane przez dzieci na niemal każdym etapie rozwoju i w ten sposób stając się spójną częścią identyfikacji wizualnej. Nawet kolory (wybór padł na żółty i czerwony) dobrane były tak, żeby była pewność, iż odpowiednie kredki znajdą się w każdym dziecięcym piórniku.

Odpowiedni dobór krojów pism, ich zastosowanie i edukacja sprawiają, ze tata sam potrafi zaprojektować materiały wizualne (banery w mediach społecznościowych, regulaminy, okazjonalne plakaty) stosując trzy odrębne kroje pism w zależności od ilości i długości tekstu.

Realizacja

W skład projektu wchodzą trzy wersje logotypu (z księgą znaku) stosowane w zależności od rodzaju materiałów i potrzeb (inna wersja drukowana będzie na kredkach, inna na plakatach), zaproszenia na urodzinki, plakaty, ulotki, wizytówki magnesowe (tak, by przyczepione do lodówki przypominały o konieczności wizyty w Rewelce).

Już podczas pierwszego spotkania otrzymaliśmy od Pani Urszuli mnóstwo cennych wskazówek, a także uwag odnośnie do przyjętej koncepcji. Od początku mieliśmy poczucie, że trafiliśmy w dobre ręce – elastyczność i otwartość to słowa, które towarzyszyły nam przez cały okres współpracy. Pani Urszula zaprojektowała nasz logotyp, a także zajęła się opracowaniem całej koncepcji wizerunkowej. Niestandardowe rozwiązania, pomoc na każdym etapie, a także ciągły uśmiech, tak w skrócie można opisać naszą relację. Jeśli dodamy do tego rzetelność oraz terminowość otrzymamy współpracę niemalże idealną.

Kaja Węglorz
Właścicielka sali zabaw Rewelka

czytaj dalej

Książka jako obiekt interaktywny

Projekt książki

Ksiażka jako obiekt interaktywny


Data realizacji:
2020

Klient:
Wydawnicto słowo/obraz terytoria

Zadanie

PlayDead.info to książka traktująca o strachu przed okolicznościami umierania (samotność, izolacja, cierpienie, smutek wynikający z żałoby) w kontekście funkcjonowania w wirtualnym świecie, tworzynia swojej alternatywnej „nieśmiertelnej” biografii. To trudna tematyka, dla wielu temat tabu. Rozważania graficzne dotyczyły nie tyle, co formy książki, a momentu jej użytkowania, czyli stworzenie komfortowej, ciepłej i otwartej atmosfery, która pojawia się po chwyceniu książki w dłoń i zachęci czytelnika do czytania. Ważnym elementem jest również interaktywność samej książki. Oprócz tekstu i ilustracji, które są typowymi elementami książek, mamy tutaj do czynienia z efektem hiperlinku i rozbudowanymi przypisami, które stanowią drugą narrację.

Realizacja

Projekt książki jako obiektu miał przede wszystkim być wygodny w czytaniu, tak by książkę miało się ochotę dotykać, spędzać z nią czas, wracać do niej. To dlatego zdecydowałam się na niebielony, szlachetny papier i aksamitną folię na okładce, która posiada niezwykłe walory haptyczne i nie ślizga się w dłoni. Odpowiednia wielkość marginesów, kroju pisma (Calluna i Geotica) i interlinii sprawia, że wzrok łatwo przesuwa się po liniach tekstu. Duże marginesy to również ukłon dla wszystkich miłośników robienia notatek w książkach.

Na początku każdego rozdziału znajduje się strona tytułowa z wyszczególnieniem podrozdziałów, co pomaga w poruszaniu się po książce i jest bardzo ważne, zważywszy na jej otwartą treść. W wielu miejscach tekst poprzetykany jest odnośnikami do innych treści, czy to w postaci rozbudowanego przypisu, czy QR kodu prowadzącego do zdjęć, filmów, stron internetowych. W związku z tym, że te dodatkowe treści są bardzo istotne, stanowią wręcz drugą narrację, postanowiłam nie umieszczać ich na końcu książki, ani nawet na dole strony, lecz zawsze na równi (znaczeniowo i formalnie) z tekstem.

Projekt okładki (zarówno widocznej, jak i niewidocznej części) jest również bezpośrednim nawiązaniem do treści. Na przedniej okładce widzimy dłoń wystającą z mchu, co ilustruje wątek związany z naturalnym, otwartym, bliskim podejściem do umierania i pochówku. Na tylnej okładce znajduje się fragment tekstu opowiadający o potrzebie wymyślenia nowych rytuałów pogrzebowych i zdefiniowaniu współczesnego rozumienia „dobrej śmierci”. Cała wewnętrzna cześć okładki jest usiana ikonami bobaska. Ta ikona pojawia się podczas pierwszego logowania do Facebooka i stanowi inspirację do rozważań o wirtualnym życiu co stanowi drugi wątek eseju umieszczonego w książce.

Kalendarz projektowany dla konkretnej grupy zawodowej: wizażystki, fryzjerki, kosmetyczki

Booking Book kalendarz dla wisażystek

Kalendarz projektowany dla konkretnej grupy zawodowej


Data realizacji:
2017 – 2019

Klient:
Visage Shop

Zadanie

Booking book to kalendarz zaprojektowany z myślą o wymaganiach konkretnej grupy zawodowej. Stylistki, wizażystki, makijażystki, kosmetyczki, fryzjerki to bardzo specyficzne zawody, dla których zwykłe kalendarze są często niewygodne i nie spełniają swojej funkcji.

Proces

Podstawą do pracy nad projektem graficznym była rozmowa na temat wymagań i problemów związanych z użytkowaniem innych kalendarzy (dobre i złe praktyki, oczekiwane rozwiązania pomysły, budżet konkretnej grupy zawodowej). Badanie specyfiki zawodu i konkretnych sytuacji, podczas których użytkownik korzysta z publikacji (co to za sytuacje, jak funkcjonuje w nich użytkownik z publikacją). Problemy pojawiały się na wielu poziomach, począwszy od rozwiązań graficznych (zbyt mało miejsca na listy klientek, zakupów, szkice, podsumowania) po sprawy technologiczne: byt delikatny papier szybko się niszczy, często grzbiet łamie się podczas częstego użytkowania (taki kalendarz jest otwierany i zamykany kilka razy dziennie), okładka jest brudna od kosmetyków, bo nie ma możliwości mycia zwykłego papieru. U makijażystek, które dojeżdżają do swoich klientów, pojawia się problem z wagą kalendarza, każdy gram w torbie z kosmetykami ma znaczenie.

Realizacja

Na każdej stronie znajduje się podział dnia na godziny, dane klientki, rozpiska imienin, cytaty znanych osób (np. Anna Wintour, Coco Chanel, Christian Louboutin) z branży, które wybierane były z myślą o zainteresowaniach użytkowniczek Booking Booka

Sobota, dzień najbardziej pracowity, została podzielona na dwie strony z uwagi na możliwość dopisywania dodatkowych klientów (lista rezerwowa) i tzn. Eye Chartów. Eye Charty to szkice oka, na których makijażystki mogą malować i przedstawiać klientkom pomysły na makijaż. Oprócz tego na końcu każdego miesiąca znajduje się bilans zysków i strat oraz kalendarium. Kalendarium umieszczone jest w poziomie, by Booking Book mógł również sprawdzać się w roli stojącego kalendarza biurkowego. Ważnym punktem kalendarza są miejsca na całoroczne cele, spis stałych klientek i czarną listę.

Oprawa kalendarza jest bardzo trwała, wodoodporna i dość masywna, dzięki temu nie będzie się zużywała w trakcie intensywnego użytkowania.

Kalendarz ma formę segregatora z wymiennymi wkładami. Dzięki temu można nosić przy sobie tylko karty odpowiadające danemu okresowi (aktualny miesiąc). Poza tym co rok wystarczy wymieniać wkład, trwała okładka pozostaje ta sama, co jest dużą oszczędnością.

Oprawa graficzna magazynu artystycznego i wydarzeń towarzyszących

Magazyn artystyczno-naukowy

Oprawa graficzna magazynu artystycznego i wydarzeń towarzyszących


Data realizacji:
2013 – 2015

Klient:
Woof Woof Arf Arf

Zadanie

Woof Woof Arf Arf to tematyczny magazyn artystyczno-naukowy. Moim zadaniem był projekt logotypu, strony internetowej oraz projekt i skład całego magazynu. Magazyn  tworzony był przez studentów i doktorantów polskich uczelni. Wydanie każdego numeru magazynu wiązało się z serią wystaw towarzyszących odbywających się w różnych miastach Polski i prezentujących prace odnoszące się do zagadnienia danego numeru. W związku z tym projektowałam również plakaty, banery internetowe, reklamy i materiały romocyjne wystaw.

Realizacja

Każdy numer magazynu dotyczył innego tematu, zawierał różnego typu treści (fotografie, screeny z video, dokumentacje wystaw, teksty teoretyczne). Chciałam stworzyć coś, co będzie tworzyło zauważalną identyfikację wizualną, które zepnie tak różne elementy, jednak nie będzie konkurowała z nimi wizualnie. Zdecydowałam się na tzw. „wywalenie bebechów na wierzch”, czyli posłużenie się siatką jako elementem graficznym magazynu i plakatów. Siatka jest więc elementem przewodnim wszystkich materiałów.

Sam logotyp miał nawiązywać do przyrody, ponieważ temat każdego numeru nawiązuje do szeroko rozumianych zjawisk przyrodniczo-kulturowych. Magazyn nazywa się Woof Woof Arf Arf, to dźwięki wydawane przez psa, jednak nie chcieliśmy decydować się na coś oczywistego np. jedno konkretne zwierzę, czy jedną roślinę, ale raczej stworzyć coś niestandardowego i zaskakującego. Stąd pomysł kanciastych ptaków, które mówią do siebie za pomocą języka, który my określamy jako psi. Sam kształt i forma (ostre kąty, czarne linie) nawiązuje również do siatki stosowanej w składzie magazynu. Również krój pisma magazynu i ten zastosowany w logotypie są te same.

Strona w książce traktowana jako biała ściana w galerii sztuki

Projekty książek, albumów i identyfikacji wizualnej wystaw  Jerzego Olka

Książka jako galeria dla sztuki


Data realizacji:
od 2013

Klient:
Jerzy Olek

Zadanie

Profesor Jerzy Olek jest polskim artystą i teoretykiem sztuki. Jak sam o sobie pisze: „Sensy w sztuce konstruuje drogą dekonstrukcyjnych analiz destrukcji, dokaonując demontażu formy i demistyfikując przypisywane jej znaczenia; dekomponując iluzje i kultywując deiluzje odwołuje się do pryncypiów demoderny.”

Dla profesora każda spacja ma znaczenie i nic nie umknie jego czujności, dokładności i ekstremalnej wręcz precyzji patrzenia. Nic nie powinno przeszkadzać w odbiorze jego prac, dlatego każdy element dekoracyny, który nic nie wnosi do treści powinien być z automatu usuwany. Jedynie projekt surowy, milimalistyczny i elegancki może być odpowiednim tłem dla prac, niczym biała ściana w galerii sztuki.  

Realizacja

Z profesorem Jerzym Olkiem mamy za sobą już kilka lat bardzo twórczej i owocnej współpracy. Mam przyjemność być odpowiedzialna za projekt i skład kilkunastu jego książek. W zależności od wielkości projektu decydujemy się na jeden z dwóch rozmiarów używanych przez niego publikacji: mały, kieszonkowy kwadrat, lub duży, wąski prostokąt. Wszystkie publikacje utrzymane są w analogicznej estetyce, dominuje tutaj symetria, geometryczne kształty i skrupulatnie złożony tekst. Oprócz projektu i składu zajmuję się również korektą graficzną ilustracji.

Przy takich pracach artystycznych projekt graficzny powinien stanowić wyłącznie tło, odpowiedni kontekst dla ilustracji. Same rozwiązania graficznie nie powinny wizualnie konkurować z pracami artystycznymi, co nie znaczy, że projekt nie jest ważny, może być pomijany. Przy tak minimalistycznym podejściu każda przestrzeń pomiędzy literami ma znaczenie, każde światło pomiędzy wyrazami powinno być przemyślane i świadomie układane na szpalcie tekstu.

Uważam ją za bardzo dobrego grafika i typografa. Cenię jej wysoką kulturę projektową – doskonałe wyczucie formy, oszczędność środków i wyrafinowany estetycznie minimalizm.
Niezwykle istotnym atutem Urszuli Kluz-Knopek jest solidność i terminowość oraz profesjonalizm na każdym etapie współpracy. Znaczenie ma również to, że jest osobą szczerą i życzliwą

Jerzy Olek
artysta i teoretyk sztuki

czytaj dalej

Budowanie zaufania użytkownika na stronie internetowej

Strona internetowa dla biura pośrednictwa pracy tymczasowej

Budowanie zaufania użytkownika na stronie internetowej


Data realizacji:
2018

Klient:
iPrimeJobs

Zadanie

IPrimeJobs to biuro pośrednictwa pracy tymczasowej dla Filipińczyków. Istnieje wiele agencji pracy tymczasowej, więc strona internetowa IPrimeJobs powinna się szczególnie wyróżniać na ich tle.

Szata graficzna strony powinna wzbudzać uczucie zaufania, bezpieczeństwa i stabilności.To dlatego projektując, skupiłam się na wartości dodatkowej, to znaczy emocjach i lękach, z jakimi borykają się ostateczni klienci biura.

Realizacja

Ludzie wyjeżdżający na drugi koniec świata w poszukiwaniu pracy mają w głowach dwie rzeczy. Po pierwsze: nadzieję na lepsze jutro (dla siebie i dla bliskich) oraz strach przed izolacją w obcym kraju, barierą językową, a przede wszystkim przed utratą bliskich, czyli krótko mówiąc: strach przed samotnością. Odpowiedź na te emocje (tęsknota za bliskimi i nadzieja na lepsze jutro) powinny być tą wartością dodatkową. To dlatego dobierając zdjęcia, skupiałam się zarówno na sferze życia związanej z pracą (czyli zdjęcia ludzi w pracy), jak i sferze emocjonalnej (czas wolny/po pracy- czyli spędzony z innymi ludźmi, nowymi przyjaciółmi, kontakt z bliskimi przez telefon, komputer). Również sam charakter zdjęć był specyficzny. Zdjęcia nie powinny być idealne, ludzie na zdjęciach również. Wystudiowane, perfekcyjnie oświetlone zdjęcia z ludźmi = modelami, tutaj się nie sprawdzą, ponieważ będą budowały dystans, brak zaufania. Wybierając zdjęcia, kierowałam się ich autentycznością, naturalnością, nawet kosztem techniki wykonania.

Kolejną ważną sprawą była zachęta do nawiązania kontaktu. Zawsze pod ręką powinien być formularz kontaktowy i numer telefonu. Takie rozwiązania budują atmosferę dostępności, łatwego kontaktu. Również sam układ i dynamika strony odpowiadają za poczucie bezpieczeństwa. Poziome linie, kwadraty, prostokąty, dużo przestrzeni — takie formy budują poczucie stabilności, ugruntowania. Skoro strona ma przede wszystkim wzbudzać zaufanie, to nie możemy pozwolić sobie na przestraszenie użytkownika zbyt agresywną grafiką, animacją, filmami w tle itp. Dlatego układ strony jest klasyczny, jeśli chodzi o rozmieszczenie menu i treści. Ich innowacyjność polega na odpowiednim doborze zdjęć, o opowiadaniu historii zdjęciami.

Projektowanie dla osób zmagających się z demencją

Śpiewnik dla seniorów

Projektowanie dla osób zmagających się z demencją


Data realizacji:
2018

Klient:
TRITIA

Zadanie

Komplet dwóch śpiewników dla seniorów i osób zmagających się z demencją został opracowany w ramach projektu „Seniorzy bez granic. Wyszehradzka kooperacja na rzecz integracji seniorów”. W ramach projektu zorganizowano warsztaty muzyczne (arteterapeutyczne) skierowane do mieszkańców Domów Pomocy Społecznej i Domów Spokojnej Starości z Polski, Czeskiej Republiki i Słowacji. Śpiewniki zawierają ludowe pieśni pogranicza polsko – czesko – słowackiego.

Realizacja

Dobry projekt to taki, który jest dostosowany do odbiorcy. W przypadku śpiewnika projektowanego z myślą o seniorach myślimy o ludziach, którzy mają słabszy wzrok, większy problem ze skupieniem uwagi. Z tego powodu bardzo ważne jest, by dobrać odpowiedni krój pisma. Ludziom starszym odpowiadają kroje proste, przejrzyste i czyste, co sprawia, że są bardzo czytelne. Pogrubienie kroju pisma wpływa na jego kontrastowość, dzięki temu osoby ze słabszym wzrokiem będą mogły ten tekst przeczytać. Unikamy krojów dekoracyjnych i pisanek, które w tym wypadku jedynie odwracają uwagę i mogą przysparzać sporo trudności i frustracji. Z tego samego powodu nie używamy dodatkowych ozdób na stronach w postaci ikon, obrazków, kolorowych tekstów, podkreśleń. Prostota to klucz do sukcesu. Wszystkie teksty napisane są czarnymi literami na białym tle, co jest najbardziej przyjazne dla oczu. Zastosowałam większe odstępy pomiędzy liniami, by wzrok spokojnie prześlizgiwał się z wyrazu na wyraz, z linii na linię. Istotne jest również, aby stosować sporo pustego miejsca i marginesy pomiędzy większymi partiami tekstu (w tym wypadku zwrotkami), co uporządkuje treści i tym samym zmniejszy zmęczenie wzroku. Jedyne kolory, jakie pojawiają się w projekcie, mają pomóc w odnalezieniu odpowiedniej piosenki. Nie powinny być zbyt jasne (np. żółty), ponieważ zbyt mały kontrast spowoduje zmniejszenie czytelności numeru piosenki (biała litera na żółtym tle). Nie mogą być również zbyt ciemne (granat), ponieważ oznaczenie melodii (kropki) będą się zlewały z tekstem zwrotki. Dzięki zastosowaniu nasyconych i kontrastowych kolorów nawigacja wewnątrz śpiewnika jest jasna i czytelna.

W publikacji dla seniorów zmagających się z demencją zastosowano pogrubiony krój pisma oraz większe odstępy pomiędzy liniami, co ułatwia czytanie osobom ze słabszym wzrokiem. Wykorzystano jednostronny zapis, czarno-biały druk, redukując do minimum wszelkie dystraktory (dodatkowe kolory, różne wielkości kroju pisma) – czynniki, które rozpraszają wzrok i zaburzają skupienie uwagi.

W śpiewniku dla sprawnych seniorów wprowadzony jest zapis melodii (autorski pomysł prowadzącego warsztaty Rafala Bałasia) w postaci kropek wskazujących zmiany melodyczne zamieszonych nad konkretnymi sylabami tekstu. Takie rozwiązanie pozwala na naturalne podążanie za tekstem i melodią bardzo intuicyjny sposób. W publikacji zastosowano nasycone i kontrastowe kolory, które mają pomóc w odnalezieniu odpowiedniej piosenki.

Pani Urszula, pracując z nami – czyli osobami reprezentującymi różne zawody (od menadżerów projektowych, przez terapeutów zajęciowych, aż po etnologów) – wykazała się nie tylko dużą wiedzą merytoryczną, ale także cierpliwością i umiejętnościami komunikacyjnymi, co pozwoliło na wypracowanie zadowalających nas efektów.

Marta Sláviková Dyrektorka TRITIA

czytaj dalej

Zastosowanie rozwiązań drukarskich nawiązujących do treści książki

Projekt albumu dla Yasu Suzuki

Zastosowanie rozwiązań drukarskich nawiązujących do treści książki


Data realizacji:
2017

Klient:
Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju

Zadanie

Yasu Suzuka jest japońskim artystą zajmującym się szczególnym rodzajem fotografii tzw. fotografii otworkowej. Fotografuje przy pomocy aparatu camera obscura, gdzie światło wpada przez małą dziurkę w pudełku na ściankę, na której umieszczony jest materiał światłoczuły. To bardzo trudny sposób robienia fotografii, który wymaga bardzo dużej wiedzy i doświadczenia od fotografującego. Yasu Suzuka swoje fotografie wykonuje w różnych miejscach na świecie, do których prowadzą go wróżby wskazujące odpowiednie szerokości geograficzne.
Miałam przyjemność pracować nad albumem prac artysty wydawanym przy okazji jego wystawy indywidualnej w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdroju.

Realizacja

Koncepcja albumu opierała się na nawiązaniu do procesu fotografowania aparatem typu pinhole. Pinhole to dosłownie pudełko z dziurką i materiałem światłoczułym, jednak to dzięki temu prostemu otworowi powstaje cała magia fotografii. Na każdej lewej stronie rozkładówki, na złotym tle pojawia się więc dziurka, biały punk, która jest lustrzanym odbiciem słońca pojawiającego się na fotografii obok. Wybrałam kolor złoty, by podkreślić wagę światła słonecznego, które jest głównym elementem fotografii artysty. Sam format albumu jest podyktowany formatem materiału światłoczułego, na jakim pracuje Suzuka. Wszystkie teksty pojawiające się w albumie napisane są delikatnym i eleganckim krojem pisma, który daje poczucie otwartej przestrzeni i jest stosownym tłem do bogactwa barw i świetlnych plam pojawiających się na fotografiach.

Praca nad logotypem dla influencerki i jego zastosowanie w sieciach społecznościowych

Logotyp dla Marty Makles

Praca nad logotypem dla influencerki i jego zastosowanie w sieciach społecznościowych


Data realizacji:
2018

Klient:
Marta Makles

Zadanie

Marta Makles jest trenerką zdrowego tryby życia i zawodową influencerką. Poprosiła mnie o wykonanie logotypu i wizytówki, które stanowiłyby dopełnienie jej profili na Instagramie i Facebooku. Logotyp miałby więc spełniać funkcję przedłużenia jej marki w wirtualnym świecie. Wizualnie powinien więc nawiązywać do sposobu prezentowania treści przez Martę.

Realizacja

Praca nad logotypem zaczęła się od obserwacji tego, jak Marta Makles korzysta ze swoich sieci społecznościowych, w jaki sposób dzieli się wiedzą z osobami, które ją obserwują, w się z nimi komunikuje. Okazało się, że korzysta przede wszystkim z relacji na instagramie, na które składają się zdjęcia, czasem drobne teksty, ale przede wszystkim wzorki i podkreślenia rysowane jednym z narzędzi do publikowania postów na Instastories. Ten sposób rysowania i kolor, którego używała, stały się główną inspiracją do zaprojektowania logotypu. W tle napisu znajduje się więc różowy maziajek zainspirowany sposobem przedstawiania treści na instastories. Sama typografia została zaczerpnięta z jej podpisu, który stosuje od początku swojej pracy jako trenerka (jeszcze zanim przeniosła się ze swoją działalnością do sieci). Marta, podpisując się zastępowała wielką literę „M” swojego nazwiska dość sporym symbolem serca. To serce i ten sposób podpisywania się został przełożony na potrzeby logotypu. Pod głównym tekstem znajduje się miejsce na dopisek, napisany już klasycznym bezszeryfowym krojem pisma. Dopisek może być zmieniany w zależności od kontekstu występowania. Przykładowo na wizytówce mamy napis „trening i dieta”.

Youtube
Vimeo
Google Maps